Wchodzi facet do domu i krzyczy w drzwiach: – Stara, wygrałem w totka! Patrzy a żona siedzi przy stole i szlocha. – Co płaczesz kobieto?! Wygrałem milion w totka. – Moja mamusia umarła! – krzyczy małżonka. – O ja pier…KUMULACJA!